Sen jest na tyle istotny w życiu każdego człowieka, że nie możemy go marginalizować. Wiemy dobrze, że każda kiepsko przespana noc przekłada się na dzień, w którym towarzyszy nam nieznośne napięcie i przemęczenie. Szansą na lepsze samopoczucie jest wyłącznie odpowiednia dawka snu. Deficyty w tej kwestii mogą odezwać się nawet po kilku tygodniach, czy miesiącach. Kluczowe jest więc stworzenie sobie dobrych warunków do regeneracji. Nie zawsze metraż mieszkania pozwala na osobną sypialnię. Oto garść porad dla osób, które chcą wyodrębnić w pokoju dziennym miejsce na wygodną sypialnię.

W naszych domach chcemy czuć się swobodnie i zapewnić sobie jak najlepsze warunki do codziennego życia. Każde pomieszczenie ma pewien potencjał, który przy odrobinie kreatywności możemy wydobyć nawet jeśli mieszkanie jest niewielkie i musi się w nim pomieścić sporo domowników. Kiedy mamy w domu dorastającego nastolatka dobrze rozumiemy, że istotne jest zapewnienie mu prywatnej przestrzeni do nauki i wypoczynku. Jak sprytnie zaaranżować jego pokój, który nie ma zbyt dużej powierzchni? Oto garść praktycznych porad.

W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku powstawały funkcjonalne meble, które świetnie pasowały do małych mieszkań. Właśnie wtedy budowano bloki z wielkiej płyty. Budownictwo nastawione było na ilość, bo akurat istniała tego rodzaju potrzeba społeczna. Mieszkań było sporo, ale miały z dzisiejszego punktu widzenia jedn podstawowy mankament - mały metraż. Produkcja mebli w tym czasie również dostosowana była do tego typu mieszkań. Powstawały tak zwane regały i meblościanki, które były w stanie zagospodarować wolne powierzchnie w mieszkaniu bez zbędnego zagracania. W ten trend świetnie wpasowywały się półkotapczany, które były wygodniejszą alternatywą dla wersalek i narożników.